Piosenkarka dała się namówić na zabawę w ocenę własnej osoby i jak się okazało, wcale nie czuje się superpięknością.
Selena Gomez wyznała, że jej zdaniem zasługuje na ocenę 6 albo 7 – dobrze czuje się w
swoim ciele, ale nie powiedziałaby, że jest superpięknością na 10.Jak twierdzi: - W sumie to powinnam rozgraniczyć te oceny na dwie grupy, bo kiedy idę na jakąś ważną galę i zajmie się mną sztab ludzi, to wtedy czuję się nawet jak 9.
- Kiedy jednak mówimy o normalnym życiu i typowym dniu wolnym od pracy, to jakieś 6 albo 7 – strasznie źle to brzmi?

Komentarze
Prześlij komentarz